środa, 11 listopada 2015

Jej stado.

Nadal nie zjadłem tej Jesieni, ale myślę, że Ona po kryjomu ją gdzieś podjada. Ciągle mówi, że "jesień jest fantastyczna" a o tiramisu też tak mówiła! Ona nie wie, ale ja wszystko słyszałem! Pewnie jedzą tą jesień w pracy, a ta praca to takie jej stado, które mieści się w hotelu. I Ona ciągle mówi, że było dużo nołszołów, czekinów i czekałtów- to pewnie takie rasy tych psów. Ciekawe czy takie puszyste jak chow chow? A ostatnio nawet był ołwerbuking! Pewnie to jakieś skrzyżowanie pitbulla z bokserem czy coś... tylko jeśli ten ołwebuking jest groźny to żeby jej krzywdy nie zrobił!
Ona często wraca bardzo zmęczona z tej pracy, więc pewnie dużo tam biega z tymi czekinami i pewnie rzuca patyki czekałtom... Psia kość! Ależ tam musi być fajnie.. ciągłe zabawy, biegi, patyki i jeszcze tą Jesień jedzą...Kurcze! Chętnie poznałbym to jej stado!
Dobrze, że jak wraca to chce abym zabrał ją do parku albo On chce iść do lasu i też mi rzucają te patyki. No bo jak to...przecież Ona, On i ja to też stado. Takie lepsze nawet. No bo ja w nim jestem. Wiadomo przecież. Ja zawsze przynoszę najlepsze patyki i prowadzę na najlepsze wyprawy. Skromnie wspomnę, że mam nosa do tych spacerów.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Patyki i bumerangi.

On znowu się znalazł i znowu się zgubił. Później jeszcze raz się zgubił i jeszcze raz znalazł. Jak bumerang. Gubi się i wraca, gubi i wraca. Mógłby być patykiem, bo ja wolę patyki, a nie jakieś bumerangi. Warczę już na to i szukać go nie będę! 
Dobrze, że przynajmniej zabrał mnie wczoraj do lasu.. było tak pięknie! Liście po same uszy, sarenki i patyki- no właśnie! Patyki a nie bumerangi. Wszędzie były patyki! On rzucał a ja nurkowałem za nimi w tych oceanach liści. Odnalazłem każdy i każdy porządnie zniszczyłem. Spalić, zniszczyć, zgnieść! Tak kocham właśnie te lasy i patyki w nich!

Nadal nie udało mi się zjeść tej jesieni. Nie wiem gdzie to się kupuje. I Ona chyba też nie wie, bo wróciła z pełnymi siatami, ale bez jesieni. Tylko biedronki były. Tak- na tej siatce były. A tej jesieni w środku brak. Widocznie nie było jej na promocji.